Dzisiaj na warsztat bior? M’k?. Nie ma ona ?adnych rewolucyjnych rozwi?za?, ma ca?kiem standardowy GB w ?rodku, a z zewn?trz, mimo i? posiada par? ciekawych patentów, to nie s? one ?adna nowo?ci?. Jest za to bardzo solidnie i precyzyjnie wykonana, po prostu cieszy oko. Tylko, czy w obecnych czasach to jeszcze wystarcza, by by? atrakcyjn? propozycj??
Opisywany dzisiaj produkt sprzedawany jest pod mark? Action Sport Games. Jak wiemy jednak, ta du?ska firma jedynie re-branduje bardzo szeroki wachlarz produktów (najcz??ciej wzbogacaj?c produkt o licencyjne oznaczenia) – od tanich chi?czyków po AEGi najwy?szej klasy. W przypadku niektórych produktów na stronie ASG znajdziemy informacje, kto jest producentem produktu pierwotnego, w przypadku niektórych nie. Nie wiem, dlaczego tak, ale jak zwykle, jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kobiety… czy jako? tak.
W ka?dym razie w przypadku naszego dzisiejszego bohatera nie dowiemy si? ze strony du?skiej firmy, jak? replik? kupujemy. Znajdziemy ja natomiast na stronie G&P, bo Defender jest w?a?nie dzieckiem tajwa?skiego producenta. Ogólnie seria M’ek LMT jest robiona przez dwóch wytwórców – KWA i G&P. Wg mnie te drugie prezentuj? si? lepiej, modele s? ciekawsze, maj? ?adniejsze oznaczenia i w 100% standardowe GB (nie wiem jak obecnie w KWA, kiedy? dysza i komora HU by?y niestandardowe).
Replika obwieszona akcesoriami (oczywi?cie nie s? w zestawie ):
Co wi?c otrzymujemy w komplecie? Poza replik? jest to chwyt przedni, pionowy, krótki, ok?adziny na szyny oraz uchwyty na pas (sztuk -2), które mo?emy dowolnie umieszcza? w paru punktach repliki, ale o tym potem. Teraz chcia?bym si? zaj?? dwoma poprzednimi akcesoriami. Ok?adziny na szyny, to w?a?ciwie „dziurawe” drabinki, które nak?adamy na szyny – wizualnie bardzo mi si? podobaj?, ale z praktycznego punktu widzenia niewiele spe?niaj? ze swojej funkcji. Po ich na?o?eniu d?o? dalej jest w stanie dotkn?? szyny bez problemu, wiec ani przed nagrzaniem metalu, ani przed jego nisk? temperatur? nas to nie ochroni. Powiecie, ze to pierdo?a i gdybanie nad sytuacjami abstrakcyjnymi, jednak tej zimy, gdy u?ywa?em repliki przy -20paru stopniach, po paru h marszu zaczyna?em bardzo mocno ?a?owa?, ?e ma ona jakiekolwiek metalowe elementy. Dodatkowo same nak?adki na szyny za?o?y? jest do?? trudno i trzeba si? z tym nasi?owa?, aczkolwiek efekt wizualny, szczególnie w wersji tan jest bardzo ?adny.
Drugi element – przedni chwyt pionowy tak?e nie jest pozbawiony wad. Po pierwsze naprawd? nie wiem co autor mia? na my?li wyposa?aj?c go w dwie podwójne blokady, w efekcie musimy jednocze?nie przesun?? w dó? 4 elementy (a raczej 2 elementy z dwóch stron), by w ogóle przesun?? chwyt – troch? karko?omne zadanie. Po drugie chwyt u swego szczytu (tam, gdzie ma monta? na szyny) jest na tyle szeroki, ?e niemo?liwe jest zamontowanie na jego wysoko?ci akcesoriów z monta?em typu QD – w testowanym egzemplarzu próbowa?em z monta?em Surefire M93 – nie ma takiej mo?liwo?ci, miejsca jest za ma?o. Wniosek? Chwyt mniej uniwersalny od starego i klasycznego vertical gripa z KACa, którego jestem fanem i u?ytkownikiem.
Jedynym akcesorium bardziej praktycznym ni? lanserskim s? przepinane uchwyty do pasa. 2 uchwyty mo?emy zamontowa? w 7 miejscach na replice, co daje nam bardzo wiele kombinacji monta?u zawiesze? 1,2 i 3-pkt. Mo?emy je zamocowa? na wysoko?ci muszki (3 miejsca), przy ??czeniu body z modu?em szyn (2 miejsca) i na kolbie (2 miejsca). Doskona?y patent, aczkolwiek inicjacyjne wprowadzenie uchwytu do otworu by?o w niektórych przypadkach do?? trudne, aczkolwiek stawiam, ?e z czasem si? to wyrobi i b?dzie chodzi? jak trzeba, jak w ?yciu…
Co jeszcze z zewn?trz wyró?nia t? replik? od reszty? Ca?y modu? szyn jest zintegrowany z body, górna szyna ci?gnie si? od muszki do przeziernika – to bardzo stabilna konstrukcja. Same przyrz?dy celownicze s? demontowalne, aczkolwiek a? prosi?oby si? w replice tego typu o sk?adane.
Kolba (w oryginale robiona zreszt? przez LMT) mie?ci w sobie baterie.
Troch? miejsca chcia?bym po?wi?ci? oznaczeniom, gdy? troch? ich jest i s? naprawd? ?wietnej jako?ci. G??bokie t?oczenia, jako element odlewu na korpusie, nad gniazdem magazynka. Oznaczenia spotkamy te? na zespole muszki oraz przeziernika. Nad oknem wylotu ?usek dla odmiany laserowa grawerka. Generalnie typowa robota G&P – cieszy oko i bardzo podnosi walory estetyczne.
Czas zag??bi? si? do wn?trza. Rozk?adanie wygl?da jak w wi?kszo?ci AEGów serii M4/M16 i nast?puje przez wybicie pina oraz rozsuniecie obu po?ówek body. Piny w tej replice posiadaj? wbudowane ograniczniki (jak w oryginale), przez co na pewno ich nie zgubimy.
ASG oferuje repliki LMT od dwóch producentów – KWA oraz G&P. Te pierwsze maja niestandardowy kszta?t dyszy i komory HU, przez co nie s? w 100% kompatybilne ze standardem Marui. Te drugie (w tym opisywany model), s? z nim w pe?ni kompatybilne. Komora Hu standardowa- metalowa, oraz (co si? rzadko zdarza) metalowa dysza.
Wewn?trz samego gearboxa znajdziemy typowe dla G&P podzespo?y. Mog? spokojnie wspó?pracowa? ze spr??yn? M120, ew. M130, ale gdy chcemy przeprowadzi? mocniejszy up-grade to niestety musimy liczy? si? z wymian? wi?kszo?ci cz??ci GB. To co otrzymujemy w stocku, to na pewno bardzo wysoka kultura pracy uk?adu. Przy oddawaniu strza?u s?yszymy i czujemy co?, co jest nieporównywalne z chi?skimi konstrukcjami. Generowana pr?dko?? wylotowa oscyluje wokó? 390 fps.
Có? wiec mog? napisa? w podsumowaniu? Kupuj?c LMT od G&P otrzymujemy poprawnie wykonany produkt, do którego trudno mie? wi?ksze zastrze?enia. Jest bardzo solidny, jako?? wykonania stoi na wysokim poziomie, a do tego sam model, w mojej subiektywnej opinii jest atrakcyjny i posiada praktyczne rozwi?zania (jak przepinane mocowania pasa). To jednak dalej zwyk?a M’ka, tylko w nieco innym opakowaniu. Wed?ug mnie, przy obecnej konkurencji technologicznej to ju? chyba troch? za ma?o. Replika taka b?dzie wybierana albo przez fanów marki, albo przez osoby, które szukaj? pewnej M’ki bez tzw. wodotrysków. Wi?kszo?? osób jednak, zm?czon? ju? klasycznymi rozwi?zaniami systemu Tokio Marui b?dzie szuka?a replik, które oferuj? cos nowego – co? innego, np. uk?ady electric blow-back czy Recoil Shock, wykonanie z innych materia?ów (aluminium/stal) czy wn?trze przygotowane do bardzo silnych up-grade’ów. G&P stoi w miejscu, przez co tak naprawd? traci pozycj?, licz?c jednak chyba, ?e sama marka dalej b?dzie wystarczaj?cym nap?dem machiny sprzeda?y.
?ród?o: www.blog.gunfire.pl