Borneo 2012 - relacja z imprezy okiem Koalicji Pó?noc
Autorzy:
Dantee D-ca First Fireteam 75th Ranger RGT Koszalin KOALICJA PÓ?NOC. Specjalizacja: wywiady.
Darecki D-ca Black Widow S?upsk KP. Specjalizacja: pikantne relacje z imprez.

Dantee:
"Nie maj?c planów na majowy weekend a b?d?c na urlopie postanowi?em do??czy? do ekipy Black Widow i Shadows z Koalicji Pó?noc, która w tym roku wybiera?a si? na Operacj? Borneo czyli Majówk? z Airsoftem w Bornym Sulinowie.
 Maj?c w pami?ci s?u?b? w szeregach Sarii w 2009 r. czyli na pocz?tku mojej przygody z ASG, oraz wspólne dzia?ania w strukturach Black Mirror w 2010 r. postanowi?em po przerwie ponownie odwiedzi? okolice Pojezierza Drawskiego tym razem w barwach Kebur. Kebur, który niegdy? w 2009r, na szybko zosta? nazwany Narni?, w wyniku koalicji zawartej pomi?dzy Sariom w której barwach walczyli?my, a Nerunem. W tamtych czasach zebrali?my ok. 150 ludzi i dowodz?c nimi przekroczyli?my szaniec Black Mirror, odbijaj?c wspólnymi si?ami wa?ny artefakt. Nast?pnej majówki Narnia przerodzi?a si? w Kebur z racji zastrze?onej nazwy tymczasowej.
 Wyjazd ustalili?my na niedziel? 29 kwietnia i ruszy?em w tras? zabieraj?c rekruta Rangers Porytego, potem Shadowa z Ustki i Marka rekruta Shadows ze S?upska. Trasa min??a szybko i przyjemnie. Szybka rejestracja w Sztabie, potem rozbicie obozu obok Dareckiego i Olo z Black Widow KP. Nast?pnie witanie si? ze znajomymi , którzy si? znale?li na mojej trasie zwiedzania obozu. Ma?y grill na kolacj? a potem obserwacja dzia?a? nocnych zako?czy?a pierwszy wieczór. Nadmieni? ,?e pierwsza noc obfitowa?a w nieko?cz?ce si? potyczki w rejonach Bazy Sarii, Starej Tibery i Nowej Tibery. Pobudka z rana czyli o ?wicie i po szybkim ?niadaniu udali?my si? do Sztabu Kebur Mirror Breakers. W Sztabie powitali Nas Koledzy z Koalicji Wschód (super ludzie), Koledzy z R.I.P. oraz nasz dowódca Mider , zanany z 2009 r. Dostali?my zadania partyzanckie czyli n?kanie pozycji Sarii ,która w tej edycji przygotowa?a pot??ny Sztab-Baz? oraz niezliczon? ilo?? bunkrów, okopów i umocnie?. Szacun za ogrom pracy. Nie obci??eni obron? Bazy skupili?my dzia?ania na n?kaniu wroga. Akcje w stylu uderz i znikaj wychodzi?y nam pi?knie. Pierwszy i jedyny pobyt w anclu (areszcie po pierwszych czterech trafieniach ) skutkowa? inicjacj? buntu i ??da? wody, jedzenia i innych przyjemno?ci. Dzie? do wieczora up?ywa? na patrolach, potyczkach by w kumulacji zako?czy? si? kilkuminutow? akcj? zdobycia Nowej Tibery, a nast?pnie wspólnego z si?ami Nerun desantu z PTSa (amfibia) na umocnienia Sarii. Dzia?ania trwa?y do nastania ciemno?ci by zwo?any apel Rudej je zako?czy? i zawiesi? do dnia nast?pnego. Kolejny dzie? to patrole, walki i potyczki oraz zadania scenariuszowe. Nie wiemy jak zako?czy?a si? Majówka poniewa? musieli?my stawi? si? w domach we wtorek. Cieszy mnie fakt ,?e spotka?em wielu znajomych, pozna?em wielu nowych ludzi oraz naprawd? bawi?em si? ?wietnie. Podsumowuj?c. Wida? ,?e w tym roku impreza zacz??a si? klarowa? bo chocia? wida? by?o mniej uczestników na g?ównym polu namiotowym to raczej strony konfliktu mia?y w?asne lokalizacje gdzie ludzie mieszkali. Nie zauwa?y?em zbyt wielu pojedynczych uczestników, a raczej grupki lub grupy zorganizowane co przyczynia?o si? do wielu przemy?lanych dzia?a?. Na offgame nie by?o zbyt imprezowo , bo wida? ?e ludzie przyjechali nie tyko na zlot , ale by walczy?.

Plusy imprezy : - bardzo dobra organizacja Sztabu (na samym wje?dzie) - brak tolerancji na naganne zachowania oraz spo?ywanie alkoholu. – organizatorzy robi?cy porz?dek w sytuacjach wyj?tkowych oraz spornych. – zaanga?owanie w scenariusz , podkr?canie klimatu przez strony konfliktu a zw?aszcza Sari?. –PTS dost?pny przez wszystkie dni dla uczestników Zlotu do zada? specjalnych oraz wycieczek po Tankodromie.
Minusy imprezy : - ma?o kibelków - niestety T1000 , lecz w mniejszych ilo?ciach jak np. w 2010 - postrza?y z bliskiej odleg?o?ci skutkuj?ce ranami. Ja , Olo i Darecki leczymy jeszcze rany i krwawe ?i?ce spowodowane ostrzelaniem nas z kilku metrów na auto. Na offie dosta?em informacj? o Koledze który mia? poharatan? twarz przez seri? przy próbie zdobycia okopu. My?lenia u niektórych nie da si? w??czy?.
Na zako?czenie seria podzi?kowa? dla : organizatorów Zlotu, Dareckiego, Olo, Shadowa, Marka, Porytego, ludzi z Kebur (Krakowiacy, R.I.P., Koalicja Wschód oraz Midera, Sandywidiusa, Livki, oraz tych których ksywek nie zapami?ta?em , ale twarze mam przed oczyma), Kolegów z Nerun za wspólny bunt w areszcie i walk?, Kolegów z Sarii za determinacj? , Kolegom z KPM Koszalin za pogaduchy podczas spotkania na offie czy polu walki, oraz Kolegom i Kole?ankom z Black Mirror ( SPZ, AsgOfBrothers, Panthera , 13 PBP oraz innych ) za wspóln? zabaw?, mi?e przyj?cie. Tym którym imienia nie znam, a mieli?my okazj? wymieni? kompozyt tak?e dzi?kuj?.
Jestem mi?o zaskoczony, ?e Majówka ewaluowa?a w odpowiednim kierunku. Zas?ug? tego faktu s? na pewno w du?ej cz??ci ludzie, którzy na tegoroczn? Majówk? w Bornym si? stawili. W tym ludzie, którzy z przerwami i utrat? wiary w t? imprez?, zasilali niegdy? majówki szeregi, a powrócili na t? edycj?. Najwi?kszym zaskoczeniem by?a mniejsza ilo?? T1000 w któr?, w poprzednich edycjach Majówka w Bornym obfitowa?a. Bior?c pod uwag? chordy T1000 z poprzednich edycji, tym razem mo?na mo?na by?o czasem od nich odetchn??."

Darecki:
"Po zesz?orocznej majówce mieli?my mieszane uczucia. W sumie to nawet zapad?a decyzja ?eby nie jecha?. Jednak po pewnych przemy?leniach stwierdzili?my, ?e Black Widow przyk?adem lat poprzednich po raz trzeci pojawi? si? na Operacji Borneo. Nie wiem za bardzo czym to by?o spowodowane, mo?e ch?ci? ostrego, bezstresowego postrzelania a mo?e po prostu sentymentem ? I chyba ten ostatni powód by? najbli?szy prawdzie. Temat uzgodnili?my z Shadows, którzy w zesz?ym roku równie? wspierali Zjednoczone KEBUR. W roku poprzednim „Kebaby” podobno tak dosta?y po czterech literach, ?e w roku 2012 mia?y dzia?a? jako partyzantka. Na pocz?tku uzna?em to za pora?k? ale z biegiem czasu stwierdzi?em, ?e jest to komfortowa sytuacja. ?adnej bazy, ?adnych okopów tylko czysta akcja na zasadzie uk?uj i zawijaj ty?ek.
 Tak wi?c, zosta?o ustalone. Rejestracja, wp?ata floty i oczekiwanie na wyjazd. Razem z Dantee i Shadowem ustalili?my czas wyjazdu. Ja z OLem wyjechali?my ciut wcze?niej aby wyczai? miejsce na obozowisko i szybko si? regn?? u Rudej w sztabie. Zakupy zrobione, sprz?t spakowany i … jeste?my w Bornem. W sztabie szybciutko dosta?em pi?kny identyfikator z moim ryjkiem i … musia?em schowa? go do kieszeni bo smyczek „Ganfajera” zabrak?o. Ale to szczegó?. Namiot rozstawiony i piwko otwarte. I tak nie planowali?my wchodzi? do gry w nocy dlatego mo?na by?o sobie pozwoli? na to symboliczne jedno, dwa piwka, no góra 6 ;). Przyby?a reszta bandy (Dantee, Poryty – rekrut /obaj z 75th Rangers Koszalin KP/, Shadow i Marek – rekrut /Shadows KP/). Roz?o?yli si? i przyst?pili?my do najprzyjemniejszej cz??ci pierwszego dnia naszego pobytu w Bornem czyli grillowania. W mi?dzyczasie raczyli?my si? „szkock? Herbatk?” . Poszli?my w kimono po godzinie 1:30. Pobudk? zainicjowa? Shadow, który chcia? nas (mnie i Ola) obudzi? wuwuzel?. Jednak mój szósty zmys? mega komandosa przewidzia? i w por? otworzy?em drzwi mojego „pokoju” wprawiaj?c Shadowa w zdumienie. Regulacja p?ynów, ?niadanko i szpejenie i oko?o godziny 6:00 udali?my si? do sztabu Mirror Breakers Kebur. Dowódca Mider da? nam pierwsze rozkazy, które brzmia?y mniej wi?cej tak: id?cie n?ka? Sari? i innych. Macie u??dli? i oddali? si?. Wzi?li?my to sobie do serca i od samego rana n?kali?my Saryjczyków, którzy mieli w tym roku ogromn? baz? i ?wietne umocnienia na terenie starej Tibery. W mi?dzyczasie zawarli?my nieoficjalny sojusz militarny z Nerunem i to pozwoli?o nam na jeszcze skuteczniejsze atakowanie Sarii. Przez wi?kszo?? czasu skupiali?my si? na równaniu z ziemi? umocnie? na terenie starej Tibery, ale równie? czesali?my teren gry w poszukiwaniu flag aby oznacza? je swoj? naklejk?.
 Na sam koniec dnia ruszy? zmasowany atak na baz? Sarii. My?l?, ?e nie skupialiby?my si? na niej gdyby g?ównodowodz?cy Sari?, Padaka, nie powiedzia?by, ?e jest ona nie do zdobycia. Walka trwa?a z dobr? godzin? a kto wie czy nie d?u?ej. Samo podej?cie w jej najbli?sze otoczenie by?o bardzo mozolne, poniewa? Saryjczycy ?wietnie si? przygotowali. Masa bunkrów i umocnie? praktycznie z ka?dej mo?liwej strony. Musieli?my trzepa? bunkier po bunkrze aby zdobywa? teren. Na sam koniec dnia okaza?o si?, ?e partyzantka Kebur zdoby?a baz? nie do zdobycia. W tym samym dniu tyle, ze kilka godzin wcze?niej odwiedzili?my wi?zienie w roli pensjonariuszy. Zacz?li?my wysuwa? ??dania a stra? wi?zienna której role grali Marines zacz??a je spe?nia?. Na pierwszy ogie? posz?a woda dla osadzonych, potem za??dali?my pryszniców a na ko?cu towarzystwa kobiet ;). Zdesperowani Marines usun?li nas i kilki Neru?czyków z wiezienia ju? po 30 minutach (areszt mia? trwa? 1 godzin?). Po wra?eniach tego dnia oko?o 21 wrócili?my na offa. ??cznie w polu przebywali?my od 15 godzin z oko?o godzinn? przerw? na smaczny obiad. Mieli?my co? jeszcze pogrillowa?, ale zacz??o znacz?co si? och?adza? i cz??? z naszych zaleg?a w namiotach. Ja, Shadow i Dantee co? tam przek?sili?my, chapn?li?my po browarku i w kimono. Nast?pnego dania ruszyli?my w akcj? oko?o 8:00. Pocz?tkowo straszna nuda. Patrol wi?ksz? grup?, pod dowództwem Dantee’go w celu przeczesania Strefy X. Dostali?my cynk, ?e w?a?nie tam mog? by? terrory?ci z Black Mirror. Okaza?o si?, ?e znale?li?my tam tylko drzewa a Black Mirror ?wietnie si? bawili w innym miejscu. Wrócili?my z patrolu i od razu polecieli?my kontynuowa? nasz? destrukcj? z dnia poprzedniego. By?o sporo strzelania, biegania ale starali?my si? oszcz?dza? gdy? oko?o godziny 17 mieli?my ustalony wyjazd z Bornego. Podsumowuj?c, tegoroczna majówka dla Kebur by?a jedn? z lepszych i je?li zostanie zachowany obecny system dowodzenia i rozgrywki to jestem za rok.
PLUSY: - Dowództwo Kebur, - Ludzie, którzy tworzyli wojska Kebur w 2010 (Krakusy, Rebel Inside Pomorze, i inni) - PTS (chocia? wi?cej nim nie jad? ;) ma?o z?bów replik? nie a potem ryzykowa?em swoimi cojones (czyt.kochones) trzymaj?c j? mi?dzy nogami) - mo?dzierz ASG , - reszt? wymieni? Dantee (z jednym si? nie zgadzam)
Minusy: - termosy (jak zawsze) – to jest w?a?nie to z czym si? nie zgadza?em, ale na takiej imprezie tak bywa - brak poszanowania dla wspó?graczy – strza?y z 3 metrów gdy mo?na powiedzie? proste „nie ?yjecie, które na przyk?ad dla mnie zako?czy?y si? krwawi?cymi ranami ;(. Mimo i? wi?kszo?? z Was zna strzelaj?cych osobników to daruj? sobie przytaczanie Nicków. - ma?o toyek."

|