GUNART – czyli jak ozdobi? replik??
Salvador - cz?onek FATAH
Od niepami?tnych czasów cz?owiek zdobi? swoj? bro? i rynsztunek bojowy po to, by podkre?li? swoje zwi?zanie z ni?, lub by tchn?? strach w szeregi wroga. Niewa?ne czy by?y to zbroje samurajów, tarcze, dzidy i ?uki Zulusów czy ameryka?skich Indian. Wszyscy oni chcieli jednego – Zwyci?stwa na polu walki.

Obecni wojownicy – ?o?nierze, operatorzy si? specjalnych czy snajperzy robi? to samo tyle, ?e na wspó?czesny sposób, chc?c ujednolici? sw? bro? z mundurem, lub „zla? j?” z otoczeniem – stosuj? ró?ne tricki i sztuczki. Jedn? z nich jest Custom Camo Gun Painting i to chc? Wam przybli?y?. Od razu mo?e si? nasun?? pytanie. Czy warto w ogóle to robi?? A czy warto jest zaskoczy? „wroga” na Airsoftowym polu walki? My?l?, ?e tak. Je?li do tego jeszcze jest to wykonane odpowiednio, to ma si? plus 100 do lansu mie? „szpej” jak najbardziej zbli?ony do tego czym dysponuje si? na realnym polu walki. W sieci mo?na znale?? pe?no materia?ów na temat maskowania broni przez jednostki zwiadu, rozpoznania, snajperów czy wojska szybkiego reagowania.
Wszyscy si? z tego ?miej?, jednak ka?dy chce wygl?da? full pro i dok?ada wszelkich stara? by na rynku mo?na te? si? obkupi? w ró?nego rodzaju farby w sprayu do maskowania broni. Jednak oprócz barw militarnych nie daj? one takiej precyzji jak aerograf w rekach fachowca. Pomalowane w ten sposób repliki wygl?daj? lepiej lub gorzej – najwa?niejsze, ?e podobaj? si? one swoim w?a?cicielom. Trudno jest jednak przy ich pomocy odtworzy? wzór np. plam kamufla?owych na mundurze. Aerograf daje takie mo?liwo?ci – a ja wyciskam z niego te mo?liwo?ci do ostatniej kropli farby.
 Zawsze pytany jestem o trwa?o?? takiego malunku. Wszystko zale?y od przygotowania repliki do malowania, co zabiera z regu?y 80% czasu, jaki po?wi?cam na prace przy replice. Jest ona rozbierana i dok?adnie odt?uszczana z sylikonów. Jedna ma?a kropla tego „?wi?stwa” mo?e zniweczy? wielogodzinn? prac?. Repliki malowane s? wedle gustów w?a?cicieli, a kontakt mailowy w trakcie prac nad replik? jest gwarantem zadowolenia w momencie otwarcia pud?a gdy paczka do niego wróci.

Ca?y malunek zabezpieczany jest lakierem z utwardzaczem a na koniec zmatowiony. Na nic nam kamufla? na replice skoro b?yszczymy w s?o?cu jak bombka na choince. Wszystkie warstwy (a w sumie jest ich czasem nawet do pi?ciu) mog? by? mierzone w setnych cz??ciach milimetra i nie ma mowy o zatarciu jakich? szczególnie wa?nych t?ocze?, bi?, czy imitacji spawów. Nie ma te? mowy, tak jak w przypadku malowania sprayem, o zalaniu repliki farb? i brzydkich b?blach czy zaciekach lakieru.
Farby jakich u?ywam to modelarskie farby akrylowe. Maj? szerok? palet? barw i mo?na dopasowa? ich kolory niemal do wszystkiego. Pracuje si? z nimi bardzo wydajnie, gdy? szybko schn?, nie tak jak emalie olejne. A lakier z utwardzaczem zabezpieczy wszystko, tworz?c na powierzchni pow?ok? odporn? na dzia?ania atmosferyczne, promienie UV jak i deszcz, ?nieg i mróz. Mo?liwy jest te? do wykonania kamufla? w technologii NIR, je?li komu? zale?y, wtedy najpierw pozyskuj? farb? ze znanych nam z sieci puszek ze sprayem i nak?adam je aerografem. Takie malowanie od razu jest matowe i posiada wszelkie charakterystyki NIR jednak jest mniej trwa?e od malowania opisanego wy?ej.
Je?li zainteresowa? Was ten temat odwied?cie prosz? stron? www.gunart.pl .
?ród?o: www.fatah.pl
|