Czarnobyl
Niniejsza rekonstrukcja wydarze? zosta?a oparta na felietonie Ireny Szymczak, zamieszczonym w wydaniu specjalnym magazynu Focus 1/2006, na dokumentacji z angielskiej Wikipedii oraz na wielu stronach internetowych. Do?o?y?em wszelkich stara?, by z potoku m?tnych, a czasami nawet sprzecznych informacji, wy?owi? prawdziwe fakty.
Przygotowania do eksperymentu
CzAES, czyli Czarnobylskaja Atomnaja Elektrostacija, mia?a sk?ada? si? z trzech par reaktorów. Pierwsze dwa bloki nie sprawia?y wcze?niej wi?kszych problemów. Trzeci i najnowszy, czwarty, mie?ci?y si? w jednym budynku. Budow? pi?tego i szóstego przerwano po katastrofie.
Blok czwarty zosta? uruchomiony 31 grudnia 1983 roku, ale ju? po dwóch latach wymaga? remontu. W tym celu dyrekcja zaplanowa?a wy??czenie go 25 kwietnia 1986 r.. By?a to znakomita okazja, ?eby przeprowadzi? pewien eksperyment, którego wyniki mia?y zwi?kszy? niezawodno?? elektrownii.
Mo?e wydawa? si? to dziwne, ale do produkcji pr?du, elektrownia potrzebuje pr?du. Podczas normalnej pracy, wszystkie urz?dzenia poch?aniaj? cz??? energii, któr? same wytworzy?y. Problem pojawia si? przy nag?ym wy??czeniu reaktora - przecie? systemy bezpiecze?stwa musz? by? w??czone, a rozgrzan? maszyneri? trzeba ch?odzi?. Uruchomienie awaryjnego generatora trwa?o a? 40 sekund, ale w sytuacji kryzysowej liczy si? ka?da sekunda.
Diatlow, Fomin i Kowalenko wpadli na pomys?, by w czasie uruchamiania agregatu czerpa? pr?d z turbiny, która obraca?aby si? jeszcze si?? rozp?du. Trzeba by?o tylko zmierzy?, jak d?ugo turbina b?dzie si? obraca? po zatrzymaniu reaktora.
O eksperymencie nikt nie powiadomi? resortu energetyki ani s?u?b nadzoru j?drowego z Kijowa. - Sami to wymy?lili?my - mówi? dyrektor Bruchanow. Zapewne wiedz?, zdobyt? podczas testu, zarz?d chcia? trzyma? jak asa w r?kawie, by w razie prawdziwego problemu zab?ysn?? pomys?owo?ci?.
25 kwietnia 1986
Po pó?nocy rozpoczyna si? trudny proces zmniejszania mocy czwartego reaktora czwartego z 3200 megawatów do 1700 megawatów. Wszystkie zachodnie reaktory dzia?aj? na zasadzie ujemnego sprz??enia zwrotnego. Znaczy to, ?e je?eli moc przekroczy norm?, to szybko?? reakcji samoczynnie spadnie. Zatem nie ma mo?liwo?ci, by elektrownia sama si? rozp?dzi?a. W Czarnobylu by?o inaczej. Przy wysokich obrotach, pr?dko?? reakcji zwi?ksza?a si? jeszcze bardziej. Trzeba wi?c zastosowa? skomplikowane systemy bezpiecze?stwa, by reaktor nie wymkn?? si? spod kontroli.

Gdy reaktor osi?ga ju? moc 1700 megawatów, technicy wy??czaj? awaryjny system ch?odzenia, gdy? móg? zak?óci? przebieg testu. Nagle dzwoni telefon. - Mamy problem - mówi dyspozytor po rozmowie. - W Kijowie chc? wi?cej pr?du. Przesuwamy eksperyment...
Zgod? na od??czenie reaktora dyrekcja otrzymuje dopiero przed pó?noc? nast?pnego dnia, ale wtedy przychodzi nocna zmiana, która nie za bardzo wie, co ma robi?.
26 kwietnia 1986
Po szybkich wyja?nieniach, obowi?zki przejmuje nowa ekipa techników. Moc utrzymuje si? na poziomie 700 megawatów - jest to bezpieczna granica, poni?ej której reaktor staje si? nieprzewidywalny.
00:28 - Z nieznanych powodów moc spada do zaledwie 30 MW. Leonid Tuptonow chwyta si? za g?ow? i musi szybko zdecydowa?, czy ca?kowicie zgasi? reaktor, czy go podkr?ci?. Wie, ?e przy tak wolnych obrotach, moc mo?e skoczy? bez ?adnego ostrze?enia. Za namow? zast?pcy szefa bloków 3 i 4, Anatolija Diatlowa, postanawia kontynuowa? test. Nie maj? poj?cia, ?e ich b??d b?dzie kosztowa? radzieck? gospodark? 200 miliardów dolarów.
Wyjmuj? pr?ty spowolniaj?ce reakcje, z wyj?tkiem dwudziestu sze?ciu. Moc, zamiast podnie?? si? do oczekiwanych 700, ro?nie do 200 MW i skacze raz w gór?, raz w dó?. Reaktor przegrzewa si?.
01:03 - Tuptonow postanawia w??czy? dodatkowe ch?odzenie. Zmiana temperatury powoduje nieprzewidziany spadek mocy, a pi?tna?cie minut pó?niej komputer nakazuje bezwarunkowo wy??czy? reaktor. Technicy ignoruj? go, wy??czaj?c systemy bezpiecze?stwa. Wyci?gaj? kilka nast?pnych pr?tów.
01:23:04 - Leonid Tuptonow my?li, ?e uda?o mu si? ustabilizowa? reaktor na poziomie 200 MW i nakazuje rozpocz?? test. Odcina dop?ywa gor?cej pary z reaktora do turbiny. W??cza stoper.
01:23:40 - Po zatrzymaniu, jej temperatura i ci?nienie ro?nie w zastraszaj?cym tempie. Reaktor samoczynnie rozp?dza si?, a w jego wn?trzu wytr?ca si? wodór. Prowadnice pr?tów wyginaj? si? od ciep?a. Ca?y budynek 3 i 4 reaktora dr?y. Technicy zrywaj? si? z miejsc. Nikt wcze?niej nie spodziewa? si? tak gwa?townej reakcji. Nikt nie ma poj?cia, co za chwil? si? stanie.
Wska?niki wariuj?. Kto? wciska przycisk "skram". Jest to procedura, polegaj?ca na jak najszybszym wsuni?ciu pr?tów grafitowych do ?rodka reaktora, by wy?apa? neutrony i zatrzyma? reakcje ?a?cuchowe. Wy??czenie tym sposobem trwa?o zwykle 20 sekund. Przycisk "skram" zosta? wci?ni?ty o 13 sekund za pó?no. Na chwil? przed wybuchem, moc reaktora by?a równa 30000 megawatom.
01:23:47 - Cich? i spokojn? noc rozdziera pot??ny huk. Mieszanina wodoru i innych gazów zapala si? i rozsadza wa??c? 2000 ton kopu?? przeciwradiacyjn?, która burzy budynek bloku czwartego (inne ?ród?a podaj? 1000 lub 500 ton). W ca?ej elektrowni ga?nie ?wiat?o. Rdze? reaktora topi si?, a do ?rodka dostaje si? ?wie?e powietrze.
01:24 - Gdyby na tym si? sko?czy?o, ska?eniu uleg?by obszar bezpo?rednio s?siaduj?cy z elektrowni?. Jednak z nieznanych przyczyn nast?puje druga eksplozja, wyrzucaj?c szcz?tki reaktora w powietrze. Gor?cy grafit, w po??czeniu z tlenem, momentalnie zapala si?. Po reaktorze czwartym zostaje tylko krater. Ca?y budynek 3 i 4 bloku momentalnie staje w ogniu.


Walka z demonem
01:26 - Na miejscu b?yskawicznie pojawia si? ekipa stra?aków pod kierownictwem majora Tielatnikowa. Gdyby wiedzieli co si? sta?o, pewnie nie laliby wody na substancje radioaktywne. Woda, po zetkni?ciu z gor?cym paliwem j?drowym, natychmiast paruje, bulgocze i unosi si? razem z nim. Podobnie zjawisko zachodzi gdy patelnie z p?on?cym olejem polejemy wod?.
05:00 - Gdy po?ar zostaje opanowany, do akcji wkraczaj? likwidatorzy, którzy (niczego nie?wiadomi) ?opatami wrzucaj? porozrzucane paliwo j?drowe i grafit do dziury po reaktorze. Poziom promieniowanie tysi?ckrotnie przewy?sza norm?.
12:00 - Do elektrowni przyje?d?aj? kolejne grupy stra?aków oraz wojsko. Naukowcy w Leningradzie postanawiaj? zasypa? krater piaskiem, betonem i substancjami hamuj?cymi reakcje ?a?cuchowe. Z pobliskiego lotniska bez przerwy nadlatuj? helikoptery Mi-8 i nieprzerwanie zasypuj? blok 4 z powietrza.
W tym ca?ym chaosie kto? przypomnia? sobie, ?e pod reaktorem jest wielki zbiornik ch?odniczy z wod?. Naukowcy boj? si?, ?e gor?ce szcz?tki (kilka tysi?cy stopni Celsjusza) przetopi? si? przez beton i wpadn? do zimnej wody. Gdyby do tego dosz?o, powsta?aby ogromna chmura pary wodnej, która rozsadzi?aby usypywan? bez przerwy gór? betonu. W mgnieniu oka trud, op?acony zdrowiem setek likwidatorów, poszed?by na marne, a ska?enie bez w?tpienia by?oby jeszcze wi?ksze.
21:00 - Podj?ta zostaje trudna decyzja. Wojsko ma wykopa? 135-metrowy tunel, by wypompowa? wod?. To ci??ka praca, trudno si? tu kopie. Jednak po wielu godzinach udaje si? powstrzyma? wisz?c? w powietrzu katastrof?.
27 kwietnia 1986
Do Czarnobyla przyje?d?aj? kolejne oddzia?y wojska, stra?aków, milicji i ratowników. Rozpoczyna si? akcja ewakuacyjna najbli?szego miasta - Prypeci. Ludzie w kombinezonach i maskach przeciwgazowych próbuj? wyprowadzi? zdezorientowanych ludzi. Ulice zape?niaj? si? autobusami. Wsz?dzie lataj? helikoptery. Wojskowi przez megafony nawo?uj? ludzi do ucieczki.
Rosyjskie media milcz?. Szwedzka elektrownia Forsmark bije na alarm. Wed?ug tamtejszych techników, wzrost promieniowania musia? by? spowodowany jak?? awari? w Zwi?zku Radzieckim. Ukrai?cy s?uchaj? zagranicznych stacji, by dowiedzie? si?, co dzieje si? w ich kraju.
30 kwietnia 1986
Do radzieckich w?adz dotar?o, ?e nie s? w stanie zatuszowa? tak powa?nej katastrofy i wydaj? pierwsze oficjalne o?wiadczenie: "Awaria nast?pi?a w jednym z pomieszcze? czwartego bloku energetycznego i spowodowa?a zniszczenie cz??ci konstrukcji reaktora, jego uszkodzenie i pewnie wyciek substancji radioaktywnych".
Lud pracuj?cy jest przygotowywany do jutrzejszego ?wi?ta Pracy. Przecie? to jest teraz najwa?niejsze...
8 maja 1986
Dwa dni wcze?niej uda?o si? opanowa? niekontrolowan? emisj? pierwiastków radioaktywnych do atmosfery. Od tej pory poziom promieniowania w strefie zamkni?tej zaczyna si? zmniejsza?. Po co najmniej 300 latach zmniejszy si? do neutralnego dla ludzi poziomu. Optymalny poziom b?dzie tu dopiero po 600 latach.

Wn?trze reaktora
Ministerstwo Zdrowia Zwi?zku Radzieckiego ustanawia nowe warto?ci dopuszczalnego poziomu promieniowania. Dzi?ki temu absurdalnemu pomys?owi, promieniowanie w Czarnobylu zostaje uznane jako "nieprzekraczaj?ce normy".
Zamkni?ta zostaje strefa w promieniu 30 km od elektrowni. Rozpoczyna si? ?mudny proces usuwania szkód. Zaanga?owano 600 tysi?cy ludzi. Maszyny musz? by? przemyte specjalnymi chemikaliami. Na gruzach czwartego bloku przez nast?pne kilka miesi?cy b?dzie budowany sarkofag, by reaktor spocz?? w nim na wieki.
KONIEC PIERWSZEJ CZ??CI
Przygotowa?: Jacek Szyntar w oparciu o ?ród?o : http://www.eksel....rnobyl.php
|